Drogie Siostry i Drodzy Bracia!
W Środę Popielcową rozpoczęliśmy okres czterdziestu dni Wielkiego Postu, które poprowadzą nas ku świętom paschalnym, kiedy będziemy dziękować Bogu za Jego miłość okazaną nam w zbawczej męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. Wielu z nas uczestniczyło w obrzędzie posypania głów popiołem, by tym gestem rozpocząć czas nawrócenia i pokuty. Po raz pierwszy popielcową Mszę Świętą celebrowaną przeze mnie w katedrze poprzedziła procesja pokutna, w której śpiewając litanię do wszystkich świętych modliliśmy się o ducha pokuty i nawrócenie dla nas wszystkich.
Procesja pokutna przypomniała nam, że Wielki Post jest drogą, która ma swój początek i cel do którego zmierzamy: to celebrowanie tajemnicy odkupienia w Triduum Paschalnym. Na drogę trzeba się zdecydować, w drogę trzeba się wybrać, by ją pokonać. W drodze trzeba być aktywnym, wytrwałym, gotowym na niespodzianki. Warto też znaleźć zaufanego, dobrego przewodnika, także wtedy, gdy cel wędrówki jest znany. Pan Bóg proponuje nam wspólną wielkopostną drogę i chce, byśmy dali się poprowadzić. Modliliśmy się przed chwilą słowami psalmu: „Daj mi poznać Twoje drogi, Panie, naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami. Prowadź mnie w prawdzie według swych pouczeń (…). Dobry jest Pan i łaskawy dlatego wskazuje drogę grzesznikom. Pomaga pokornym czynić dobrze, uczy ubogich dróg swoich” (Ps 25).
Skoro słuchamy dzisiaj tych słów w świątyni i podczas Eucharystii, to znaczy, że znamy drogi Pana i chodzimy Jego ścieżkami! Może nawet nauczyliśmy innych tej sztuki: dzieci, wnuki, uczniów, wychowanków? Ale Pan Bóg zaprasza, byśmy nigdy nie przestali dać się Jemu prowadzić. On pomaga nam zrozumieć, że jesteśmy grzesznikami, którym wskazuje drogę i chce, byśmy w postawie pokory uczyli się Jego dróg i czynili dobro! Dobry Bóg pragnie, byśmy czynili to w wolności. On nie chce poddanych, lecz synów!
Bóg wzywa nas do postu rozumianego jako czas odnowy, wzrostu i oczyszczenia, abyśmy odzyskali swoje prawdziwe oblicze, stworzone przez Boga na Jego obraz i podobieństwo. Wielki Post to czas nawrócenia i pokuty poprzez duchową atmosferę, jaką zapewnia. To odpowiedni czas, aby wyznać nasze grzechy w sakramencie pokuty, porzucić złe nawyki, usunąć korzenie egoizmu, obojętności, nienawiści, przemocy i oszczerstwa, i zastąpić je szczerością i moralną uczciwością. Pomogą nam w tym rekolekcje parafialne oraz nabożeństwa pasyjne: Droga Krzyżowa i Gorzkie Żale. Zachęcam też do udziału we Mszy Świętej nie tylko w niedziele, ale także w dni powszednie. Możemy wtedy codziennie karmić się Bożym słowem i Chlebem Eucharystycznym, pokarmem, który uzdalnia nas do nawrócenia.
W dniach od 24 lutego do 2 marca naszą diecezję nawiedzą relikwie męczenników, bohaterskiej rodziny Ulmów. Jak zapewne wszyscy wiemy, Józef Ulma i jego żona Wiktoria oraz dzieci: Stasia, Basia, Władziu, Franuś, Antoś, Marysia i maleństwo pod sercem mamy, przyjęli pod swój dach Żydów z rodziny Szallów i Goldmanów, wiedząc, że to grozi im kara śmierci. Zginęli wraz z nimi w Markowej, 24 marca 1944 roku, z rąk niemieckiej żandarmerii. Pozostał po nich egzemplarz Dziejów Biblijnych Starego i Nowego Testamentu, w którym na czerwono podkreślona została perykopa zatytułowana Przykazanie Miłości – Miłosierny Samarytanin i zapisane ołówkiem słowo: tak! Miłość bliźniego, którą okazali w tak charyzmatyczny sposób jest owocem ich życia, które kształtowała wiara wzmacniana sakramentami, czytaniem słowa Bożego oraz modlitwą osobistą i rodzinną. W Narodowy Dzień Życia, 24 marca, minie 80 lat od męczeńskiej śmierci Ulmów i ich gości. Myślę, że wszyscy mamy świadomość, że zagrożona jest w Polsce ustawa o obronie życia nienarodzonych. Potrzebna jest nasza mobilizacja, by promować kulturę życia, związaną z troską o ochronę ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci. W związku z tym bardzo serdecznie proszę o włączenie się w dzieło duchowej adopcji dziecka poczętego. Jest to dziewięciomiesięczna, codzienna modlitwa w intencji jakiegoś zagrożonego aborcją poczętego dziecka. Niech przykład i wstawiennictwo męczenników z Markowej wspomaga nas w promowaniu cywilizacji życia. Bardzo zachęcam do włączenia się w tę modlitwę szczególnie ludzi młodych, dziewczyny i chłopaków, a także kapłanów. Sam od lat taką modlitwę podejmuję. Uczyńmy to we wszystkich parafiach w uroczystość Zwiastowania Pańskiego, która w tym roku przypadnie 8 kwietnia, w poniedziałek po Niedzieli Miłosierdzia.
Nie wystarczy walczyć o życie nienarodzonych, trzeba także uznać, że kiedy przyjdą na świat, potrzebne jest wsparcie dla dzieci i ich rodziców, którzy nie są w stanie sami sobie poradzić, by godnie żyć. Oprócz modlitwy w obronie życia ludzkiego, która jest niezbędna, potrzebne jest wsparcie osób dotkniętych krzyżem choroby i cierpienia oraz ich rodzin. Z wielkim szacunkiem i wdzięcznością patrzymy na środowiska, w których cierpiące osoby znajdują dom, opiekę, a ich rodziny wsparcie. Wraz z kapłanami diecezji płockiej chcę wesprzeć Dom Mocarzy w Mocarzewie. Znajduje się on na terenie diecezji łowickiej, ale wiele pokoleń naszych duchownych przeżywało tam rekolekcje przed święceniami kapłańskimi. Siostry Zmartwychwstanki zbudowały nowy, piękny dom dla niepełnosprawnych Mocarzy. Zapraszam Braci kapłanów, byśmy wspólnie, w formie jałmużny postnej, pomogli sfinansować wyposażenie kaplicy w tym domu. Cieszę się bardzo, że osiem osób dorosłych przygotowuje się do przyjęcia sakramentów inicjacji chrześcijańskiej podczas Triduum Paschalnego w naszej katedrze. W noc paschalną zostaną oni włączeni do wspólnoty Kościoła przyjmując chrzest, bierzmowanie i przystępując pierwszy raz do Komunii Świętej. To Katechumeni. Bardzo się nimi cieszę i polecam ich Waszej modlitwie. Wszystkich, którzy chcą być świadkami tej niezwykłej liturgii zapraszam na Wigilię Paschalną do naszej katedry. Bardzo proszę Was, Siostry i Bracia, o dalszą modlitwę o ustanie wojen, zwłaszcza w Ukrainie i Ziemi Świętej. Prośmy Boga o nawrócenie i przemianę serc i umysłów owładniętych nienawiścią, przemocą, terrorem i chęcią zemsty. Proszę, pamiętajcie także o mnie w Waszych modlitwach! Życzę, byśmy owocnie przeszli wielkopostną drogę nawrócenia i pokuty i z radością świętowali Paschę Pana! Na te dni wypraszam Wam Boże błogosławieństwo.
+ Szymon Stułkowski Biskup Płocki